Floating, to relaksacyjna terapia 30 metrów pod ziemią. Cisza, ciemność, samotność… To wszystko, czego potrzebujesz. Połóż się w łódce i dać się ponieść nurtowi podziemnej rzeki. Odkryj jedyną w Polsce sztolnię, która znalazła się na prestiżowej Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO, w zupełnie nowej odsłonie. Zapomnij o problemach i skup się na obcowaniu sam na sam z podziemną substancją.
Floating w podziemiach sztolni to samotny spływ łodzią na odcinku 600 metrów. To zupełnie nowa forma „terapii” w naturalnym środowisku, 30 metrów pod ziemią, która polega na ograniczeniu odbierania bodźców zewnętrznych, co ma wprowadzić w stan relaksu.
Podziemny relaks stanowi bardzo ciekawą i nową ofertą skierowaną do turystów w Sztolni Czarnego Pstrąga, który jest częścią Zabytkowej Kopalni Srebra w Tarnowskich Górach. Rejs łodzią rozpoczyna się od Szybu Sylwester i prowadzi w kierunku Szybu Ewa, dzięki czemu łódź dryfuje z prądem i nie trzeba jej w żaden sposób napierać. Woda płynie tu około 250 litrów na sekundę, co tworzy niepowtarzalne doświadczenie.
Pomysł na tę niezwykłą formę relaksu narodził się w czasie pandemii, kiedy to jeden z członków Stowarzyszenia Miłośników Zabytków Techniki (SMZT), pracujący wtedy w sanepidzie, podczas samotnego i spokojnego rejsu pod ziemią znalazł sposób na odstresowanie. Floating ma na celu odizolowanie od jak największej ilości bodźców zewnętrznych. Jego twórcą jest neurolog i psychoanalityk John C. Lilly, który w 1954 roku skonstruował kapsułę i zbadał reakcję ludzkiego mózgu na ograniczenie działania bodźców z zewnątrz. Wykazał, że światło i dźwięk obciążają układ nerwowy człowieka, więc odizolowanie prowadzi najpierw do rozluźnienia, a potem do głębokiego relaksu (godzinna sesja jest równoznaczna z czterema godzinami snu). Dzięki temu m.in. poprawia się koncentracja, wzmacnia odporność, a organizm zostaje oczyszczony ze szkodliwych toksyn.
Warto wiedzieć, że w łodzi może płynąć jedna osoba (wyłącznie dorośli) lub dwie osoby (min. wiek to 13 lat, ale osoby nieletnie muszą znajdować się pod opieką dorosłych). Aby dostać się do podziemi, trzeba schodzić krętymi i wąskimi schodami. W łodzi położona zostaje długa deska, a na niej miękka karimata, co pozwala na wygodne leżenie lub siedzenie. Rejs odbywa się w prawie całkowitej ciemności, jednak w razie potrzeby można skorzystać z elektrycznej lampki karbidowej. Warto się cieplej ubrać lub zabrać ze sobą koc, aby czuć się komfortowo. Przepływ trwa około 60 minut, a wyjście z podziemi również odbywa się krętymi schodami, tym razem na odległość 20 metrów w Szybie Ewa.
To wyjątkowe doświadczenie, które pozwala oderwać się od codziennego zgiełku i odnaleźć spokój oraz wewnętrzną równowagę w samym sercu ziemi. Zachęcamy do spróbowania tej niezwykłej podróży w głąb samego siebie w unikatowym otoczeniu podziemnej sztolni.