Ustrzyki Górne to wieś leżąca w samym sercu wysokogórskiej części Bieszczadów. Zasiedlona była prawdopodobnie już w 1529 r., chociaż przywilej lokacyjny na prawie wołoskim został wydany dopiero ok. 1580 r. Wieś położona była przy szlaku handlowym wiodącym przez przeł. Beskid na Węgry.
Ok. 1760 r. wataha tołhajów spaliła Ustrzyki i uprowadziła na węgierską stronę wszystkich jej mieszkańców. W latach 1900–1904 wybudowano kolejkę leśną łączącą Ustrzyki Górne z Sokolikami Górskimi nad Sanem. Kolejka była eksploatowana do 1934 r. przez różne spółki wywożące bieszczadzkie drewno. W roku 1921 mieszkało tu 428 osób, w tym: 341 grekokatolików, 31 rzymskokatolików, 56 wyznania mojżeszowego, a w 1938 r. wieś liczyła ponad 500 mieszkańców. Po II wojnie światowej do połowy 1946 r. gospodarzyła tu sotnia „,Bira”. Wieś została spalona latem 1946 r. i przez 10 lat istniała w Ustrzykach jedynie stanica WOP-u. W 1956 r. w zabudowaniach przejętych po WOP-ie założono schronisko PTTK.
Nowy kościół katolicki pw. św. Anny zbudowany w latach 1984–,1986 na miejscu drewnianej cerkwi greckokatolickiej pw. św. Michała Archanioła z 1908 r., spalonej w 1946 r. (msze św. niedz. –, 8, 18, latem 12). Podczas niwelacji terenu pod kościół zniszczono resztki przycerkiewnego cmentarza.
Główny węzeł szlaków turystycznych w wysokiej części Bieszczadów.
Końcowy przystanek autobusów PKS z Rzeszowa, Krosna, Sanoka i Ustrzyk Dolnych.
UWAGA! Połączenie przez Wetlinę dostępne jest jedynie w sezonie letnim. Dyrekcja BdPN, hotele, możliwość noclegu w placówce GOPR, schronisko, camping, pola namiotowe (pomiędzy Ustrzykami Górnymi a Bereżkami), bar, sezonowe punkty małej gastronomii, sklepy.
Szosą idziemy w prawo do centrum miejscowości, za sklepem skręcamy w lewo asfaltową drogą w kierunku osiedla domków BdPN, mijamy hotel turystyczny „,Biały” Bieszczadzkiego Parku Narodowego, 5 min później brama BdPN. Podążamy drogą przez las doliną potoku Terebowiec, gdzie dostrzec możemy resztki olszynek nadrzecznych oraz okazałe ziołorośla lepiężnika i łopuszyny. Następnie skręcamy w ścieżkę w prawo. Tablica: Szeroki Wierch –, 2:30 h.
My w górę, wspinamy się na zalesione zbocza Szerokiego Wierchu. Po 20 min wiata turystyczna, po dalszych 15 min wychodzimy na polankę, na której szałas. Dalej raz lasem, raz polankami dochodzimy do przedszczytowej połoniny Szerokiego Wierchu. U jej podnóża tablica: Szeroki Wierch –, 1 h, Ustrzyki Górne –, 1:15 h.
W czerwcu na polankach przy górnej granicy lasu kwitnie fiołek dacki. Nieco wyżej całe łany żywokostu sercowatego a na północnych zboczach wielkie borówczyska i mnóstwo szczawiu alpejskiego. W rejonie Szerokiego Wierchu gniazdują ptaki drapieżne: puchacz i puszczyk uralski.
Stąd ścieżką pod górę, po ok. 30 min osiągamy pierwszą kulminację Szerokiego Wierchu (1243 m), następnie lekkie zejście i krótkie strome podejście na kolejny szczyt (1268 m), gdzie zwalony betonowy słup triangulacyjny. Stąd dość atrakcyjny widok w kierunku północno-zachodnim (PANORAMA VI).
Po kilku minutach osiągamy następną kulminację (1293 m), po czym wspinamy się na wąską spiczastą grań szczytu 1315 m. Stąd rozległe widoki na wszystkie pasma Bieszczadów.
Z grani strome zejście na Przeł. pod Tarnicą (1286 m), gdzie połączenie ze znakami niebieskimi. Węzeł szlaków. Znaki niebieskie: Bukowe Berdo 1:15 h, Pszczeliny 4:30 h, Wołosate 1 h, Ustrzyki Górne 2:30 h. Znaki czerwone: Halicz 2:15 h, Przeł. Bukowska 2:45 h, Ustrzyki Górne 2:15 h.
Na przełęczy początek krótkiego (15 min) szlaku żółtego na najwyższy szczyt Bieszczadów Zachodnich Tarnicę (1346 m). Od przełęczy szlak czerwony wraz z niebieskim prowadzi w dół na kolejną przełęcz (1160 m). Przełęcz ta jest jedynym w Bieszczadach stanowiskiem drozda obrożnego.
Tu znaki niebieskie odchodzą w lewo. Drogowskazy. Szlak niebieski: Bukowe Berdo 1 h, Pszczeliny 4:15 h. Szlak czerwony: Halicz 2 h, Przeł. Bukowska 2:30 h.
My na prawo stokiem Krzemienia (1335 m) osiągamy wkrótce jego końcowy (południowy) grzbiet, skąd zejście na niewielkie siodło między grzbietem Krzemienia a sąsiednią Kopą Bukowską (1320 m). Tutaj dochodzi ścieżka z głównej grani Krzemienia. Dawniej prowadził tamtędy szlak, jednak od 1987 r. na wniosek BdPN przesunięto go na zbocza. Wejście wzbronione.
Krzemień (1335 m)
Nazywany niegdyś z ruska Hreben, czyli Grzebień to długi na około 2 km grzbiet górski zakończony ostrą skalną granią wypreparowaną w twardych, gruboławicowych piaskowcach. W rejonie grzbietu występuje kilka rzadkich wschodniokarpackich i wysokogórskich gatunków roślin, jak np. wilczomlecz karpacki, wężymord górski, a w miejscach wilgotniejszych olsza kosa.
Stąd, omijając z lewej strony Bukowską Kopę (1312 m) łagodnym podejściem wśród połonin wchodzimy na Halicz (1333 m).
Halicz (1333 m)
Trzeci pod względem wysokości szczyt Bieszczadów Zachodnich. Na szczycie znajduje się betonowy trójnóg z krzyżem na wierzchołku. Halicz stanowi wybitny punkt widokowy i góruje nad doliną Sanu. Już od dawna przyciągał on żądnych widoków turystów, a pierwszy szlak z Sianek wyznakowano w 1933 r. Niegdyś pasły się tu ogromne stada wołów, którymi handlowano na słynnych w całej monarchii austro-węgierskiej targach w Lutowiskach.
Przy dobrej pogodzie z Halicza otwierają się wspaniałe widoki na pasma Bieszczadów Wschodnich z kulminacjami Starostyny (1229 m), Ruskiego Putu (1311 m) i Pikuja (1405 m), pasmo Połoniny Równej (1482 m) i Ostrej Hory (1408 m), a w oddali majaczą Gorgany ze szczytami Popadii (1742 m) i Sywuli (1836 m). W kierunku wschodnim rozległe obniżenie doliny Sanu, za nim szczyty Bieszczadów Wschodnich: Paraszka nad Skolem (1274 m), Czarna Góra (1230 m), Szymoniec (1132 m) i w bliższym planie Rozłucz (933 m). Na północy góruje masyw Magury Łomniańskiej (1024 m). Na północnym-zachodzie i zachodzie znane nam już szczyty pasma połonin.